Powiedzmy sobie wprost… Bajki o księżniczkach i ich książętach sa głównie o weselach a wszystko się kreci wokół imprez zapoznawczych, testach przyszłych mężów, siły i weselnych gościn. To co było z śnieżką przed ślubem i po jak sobie żyła po ślubie już książki i bajki nie mówią. Może są na to jakieś powody☺ Ale dlaczego się o to nie interesować? Bały, śluby i wesela są taką truskawka na torcie naszej codzienności a jest tego dużo co trzeba w życiu przejść. Firma CONFER s r.o. jest inspirowana tym życiowym doświadczeniem i dla wszystkich mądrych narzeczonych i kobiet przygotowała blog w którym główna role odegrają krzesełka z jej portfolia a to Chiavari i Ghost. Obie rodzaje krzesełek wstąpią do przedweselnego i po weselnego czasu kobiet z stylem i obraną życiową filozofią.
Klapa… Zaczynamy…
Adela Chiavari a Agnesa Ghost zapoznajcie się (1. epizod)
Siadaj, przecież jesteśmy siostrami! Adela i Agnesa (A&A). Nie jest to aż tak oczywiste, bo rodzinę sobie człowiek nie wybiera, ale nam się to udało na jedynkę! Oddychamy, pracujemy, kochamy, biegamy tu i tam już jakieś tam dziesięciolecie. Znacie to, kobiety… (Smak świata☺) Ale jak by to było, jeśli by się na chwile nie zatrzymać. Każdy ma w życiu takie miejsce, przy stołu lub na tarasu, gdzie sobie na chwile wykłada nogi i relaksuje. Każdy ma jakieś krzesełko… Z tego naszego krzesełka się do Was będziemy odzywać. Będziemy się psychicznie i fizycznie meldować.
„Adela jest wolna a jej się żyje!“ powiedziała Agnesa. Tak jak jej krzesełko Chiavari jest pełne elegancji, romantycznych pomysłów i delikatnego przedweselnego piękna.
„Agnesa je zamężna i jej się żyje!“ powiedziała by siostra Adela. Jest królewna w swojej rodzinie i rządzi w niej jak koronne krzesełko Ghost. Oczywiście tylko tak na marginesie bo głowa w rodzinie jest przecież mąż!☺
Dokładnie to o sobie myśla Agnesa o Adele i Adela o Agnesie. Jak to jest naprawdę Wam pokażemy w naszych kobiecych rozmowach. Już teraz pewnie wiecie, że tak samo jak Wasze życie jest czasem trudne, tak samo jest to i u nas, też czasem jesteśmy na dnie lub upadamy od zmęczenia i chodzimy na czworaka.Dokładnie jak nasze krzesełka, które nam będą towarzyszyć a będą świadkami naszych przygód. A jak będzie wesoło też Wam o tym powiemy. Trzeba żyć z nadzieją. Jeszcze jesteśmy tutaj i nie jest koniec, nie jest końcówka, po co wykładać krzesełka na stół? Cieszymy się na wszystko co przyjdzie!
Wasze A&A
